Na początek troche smutna wiadomość – robiliśmy pierwszy raz sernik z ricotty i nam nie wyszedł – zwarzył się. Choć smak jest okej, to konsystencja nie bardzo. Dlatego dziś nie posiadamy żadnego deseru na sprzedaż. Jest nam trochę markotno z tego powodu, ale na szczęście za rogiem czai się leczo z prawdziwą węgierską kiełbasą, która wczoraj przyjechała znad Balatonu, a dziś już rozgościła się w naszych garach wraz z papryka i cukinią. Poza tym postanowiliśmy przetestować nową włoską wędlinę, w zastępstwie salame finocchiona, czyli toskańskiego salami z ziarnami kopru włoskiego. Przedstawiamy Wam pyszną wędlinę o nazwie sopressa nostrana, pochodzącą z Veneto. Jest delikatna, ale z charaktem, bo oprócz zmielonego mięsa zawiera zioła i czerwone wino, co bardzo fajnie czuć w smaku. Zachęcamy do spróbowania w focacciach.
Tymczasem w naszej kuchni całość dzisiejszej oferty przedstawia się następujaco:
– krem z soczewicy i marchewki z kminkiem i kolendrą
– leczo z węgierską kiełbasą, podawane z chlebem pasterskim
– tarta ze szpinakiem, mozzarellą, gorgonzolą i pestkam dyni
– dwa kawałki tarty z grillowaną cukinią, kozim serem i suszonymi pomidorami.