Niespodziewanie w tym tygodniu dotarli do nas aplikanci. Myśleliśmy że już się nie zobaczymy z The Rocznikiem, który kończy swoją przygodę z KSSiP w tym roku, ale okazało się że w tym tygodniu piszą ostatni egzamin w tym semestrze. W związku z powyższym zrobiliśmy w tym tygodniu blondie, mimo ze było w zeszłym – na gorącą prośbę jednej z aplikantek. Jeśli zaś chodzi o quesadillas, to zamawiane były wczoraj rano z Łodzi – kiedy mąż pisał w Krakowie egzamin, jego żona, dbając o aprowizację ukochanego, zarezerwowała mu lancz przez messengera, bo egzaminowany nie miał możliwości sprawdzić naszej wczorajszej oferty. Przypadkowo były to jego dwa ulubione dania z całej naszej oferty – zyskał więc podwójnie. W związku z powyższym także padłam wczoraj w okolicach dwudziestej, by obudzić się rano wraz z budzikiem.
Co oprócz słodkiej blondynki mamy dla Was w zanadrzu? Już Was zaznajamiam z ofertą:
– dawno niewidziany krem z selera z gorgonzolą
– tagliatelle (tym razem jajeczne) z sosem putanesca z oliwek, kaparów i pomidorów, podawane z serem grana padano i natką pietruszki
– tarta wytrawna z pieczarkami, wędzonym boczkiem i mozzarellą
– BLONDIE