Widok kawałka błękitnego nieba za oknem trochę zbił mnie z pantałyku. Mój telefon pokazuje dzień w dzień chmury z deszczem, a tu taka niespodzianka. Oczywiście nie ufam mu ślepo, ale po prostu zaakceptowałam już kwietniową dolinę deszczu i smutku, zaakceptowałam również krakowską majówkę w domu – po pierwsze szczepienie zbliża się wielkimi krokami, więc staram się ograniczyć kontakty do minimum. Poza tym nasze leciwe kotki wymagają coraz większej opieki, trzech regularnych posiłków o określonej wielkości, podawania leku – utrudnia to nam ewentualne wspólne wyjazdy. Nie możemy poprosić kogoś, żeby wpadł do kotów raz dziennie, zrobił kuwety, nasypał karmy i cześć. To grubsza operacja, która wymaga od kociego opiekuna, żeby po prostu się do nas wprowadził na czas wyjazdu i ogarniał Dziewczyny zgodnie z wytycznymi. Więc nasz wspólny wyjazd wiąże się teraz z bardziej skomplikowaną logistyką. Albo przyjeżdża ktoś z rodziny i mieszka za nas, albo jeździmy na weekendy oddzielnie. No ale przez najbliższy miesiąc, do pierwszej dawki, żadne dalekie eskapady nie wchodzą w rachubę. Już znalazłam dla siebie na VOD dokumentalne seriale podróżnicze – zaczęłam sobie w niedzielę oglądać – musi wystarczyć za podróże. Zaczęłam oglądanie delikatnie – od podróży po polskich miastach – odwiedziliśmy już z małżonkiem Lublin i Toruń (mój ukochany). W odwodzie jest jeszcze sporo miast, w tym jeszcze ukochańszy Cieszyn i wciąż nieodkryte Kłodzko. Może jeszcze w tym roku uda nam się tam dotrzeć – trzeba mieć jakieś marzenia, nawet te malutkie.
Póki co, podbudowana słońcem, dziele się z Wami naszym menu – dziś jest bogato, bo podwójnie w każdym z dań:
- krem pomidorowy z oliwą
- krem z buraków z jogurtem
- farfalle z cukinią, w sosie śmietanowo-winnym, z pecorino romano
- marokański tagine z kurczaka, z suszonymi morelami, nerkowcami, kolendrą i bulgurem
- tarta porowa z feta, frontalnej i pustkami dyni
- dwa kawałki tarty z grillowana cukinią, mozzarellą, gorgonzolą i słonecznikiem
- sernik nowojorski z musem malinowym
- jeden ostatni kawałek tarty cytrynowej z bezą.