Czy Wy wiecie, że od bardzo niedawna mój rodzinny Ciechanów ma swoją wersję Monopoly? Tak, tak – to nie żart – gra już się ukazała i można ja nabyć w Parku Nauki Torus, za 159 złotych, a także w wybranych Empikach w całej Polsce. W jej powstawaniu współuczestniczyło kilka znanych w skali ogólnopolskiej osób, związanych z Ciechanowem. Swoje cegiełki dołożyli profesor Jerzy Bralczyk, raper Quebonafide, oraz medaliści olimpijscy – Szymon Kołecki i Tomek Majewski. No i prezydent miasta, który, notabene, jest doktorem prawa po UJ – gdyby jego życie potoczyło się inaczej, teoretycznie mógłby być klientem Nowego Bufetu. Ale na szczęście dla Ciechanowa, potoczyło się właśnie w ten sposób i oto mamy naszą wersję Monopoly. Każdy z graczy może wykupić całe miasto, o ile nową stolicą Mazowsza nie zostanie Radom (tak przynajmniej gdzieś wyczytałam. To świetna promocja miasta, chociaż muszę przyznać z ręka na sercu – nigdy nie lubiłam zbytnio grać w Monopoly – trochę mnie to zawsze nudziło. No ale też kapitalistka ze mnie żadna, więc nie mam wyssanych z mlekiem matki predyspozycji do gromadzenia majątku i kupowania nieruchomości od bankrutów za bezcen. Prawdopodobnie więc doprowadziłaby w ciechanowskiej wersji do przeniesienia stolicy do Radomia. Tak że tego.
A w dawnej stolicy Polski, na Mogilskiej 15a, można dziś zakupić następujące pozycje lanczowe:
- Meksykańska zupa kukurydziana
- krem z groszku z jogurtem
- tajskie czerwone warzywne curry (bakłażan, groszek cukrowy, cukinia, marchewka), z ryżem basmati
- tarta z pieczarkami duszonymi w białym winie, mozzarellą, gorgonzolą i pomidorami
- korzenne ciasto marchewkowe z orzechami włoskimi i kremem waniliowym.