Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

22 czerwca 2023

Ależ to nasze Stare Podgórze się rozwinęło przez lata. Z dzielnicy, gdzie nikt rozsądny nie zapuszczał się po zmroku, z okolicy notorycznych kradzieży z zaparkowanych samochodów nagle przesunęło się do centrum miasta. Proces nie dokonał się za pstryknięciem palców – zajęło to mniej więcej dwie dekady. Pamiętam, że mieszkając w akademiku na Miasteczku AGH czasem jeździłam w odwiedziny do Moniki, z która siedziałam w ławce w liceum. Mieszkała w innym akademiku – na Śliskiej, niedaleko Ronda Matecznego. Zawsze jechałam do niej autobusem 173 i nie przychodziło mi do głowy, że mogłabym się poszwędać po okolicy. A kiedy szukaliśmy małego mieszkania na wynajem do remontu, małżonek brał jeszcze pod uwagę jeszcze dwa inne – jedno na Bożego Ciała, drugie na Brodzińskiego, w tej kamienicy, gdzie kiedyś było Delikatesowo. Kamienica na Bożego Ciała jest w rozsypce i niezamieszkana, a ta na Brodzińskiego już od kilku lat się remontuje i końca nie widać. Jak widać – Opatrzność czuwała nad nami – w naszej kamienicy ciagle mieszkają ludzie, często po czterdzieści lat, poza tym na parterze jest instytucja miejska, został wyremontowany dach, wymienione drzwi, założone ogrzewanie miejskie i – last but not least – DOMOFON. Jako naturalizowani Podgórzanie schodziliśmy naszą niewielka dzielnicę wszerz i wzdłuż, znamy wszystkie zakamarki i żywo interesujemy się planami na remonty i nowe inwestycje w okolicy. I z radością patrzymy, jak pojawiają się nowe instytucje, fajne knajpki, a ostatnio nawet świetna księgarnia – kawiarnia na Rynku Podgórskim. A wśród naszych sąsiadów z kamienicy mamy i takich pięćdziesięcio-plus-latków, którzy przez całe życie nie byli w Warszawie. I właśnie na dniach się wybierają i sąsiadka podpytywał mnie czy byłam i tak dalej. Powiedziałam jej, że ja bardzo stolicę lubię i jest tam mnóstwo fajnych miejsc, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu się tam spodoba. Bardzo jestem ciekawa jej wrażeń – zagadam jak wróci.
Najbardziej czekam teraz na remont i przebudowę Portu Solnego – projekt jest od dość dawna, ale nie bardzo są fundusze. To będzie wisienka na podgórskim torcie.
A jakie wisienki są na naszym torcie? A już Was informuję:

  • zupa z kapusty z ryżem arborio, pomidorami, serem dobbiaco i pesto
  • makaron linguine z pesto, świeżymi pomidorami i serem brana padano
  • tarta szparagowa z mozzarellą fior di latte
  • cztery kawałki sernika nowojorskiego z musem truskawkowym.