Dzień dobry. Dziś króciutko. Zrobiłam sobie Dzień Dziecka przed jutrzejszym świętem i zaznajomię Was tylko z dzisiejszym menu. Menu zawiera w sobie dwa główne danie lanczowe, więc jest po co przychodzić.
A a propos słodkiego – chcieliśmy w cukierni obok kupić po rogalu świętomarcińskim do jutrzejszej wietnamskiej kawy w domu. Poszłam tam chwilkę po siódmej i co się okazało? Rogali już nie było! Przecież nawet pączków w Tłusty Czwartek wystarcza na dłużej. A idąc do cukierni właściwie już czułam smak lukru, orzechów, ciasta drożdżowego i białego maku na podniebieniu. No cóż – będę czatować w końcówce tygodnia.
A tymczasem u nas:
- minestrone – włoska zupa warzywna – dziś dodałam do niej zieloną soczewicę, więc jest pożywniejsza
- wegański tażin z batatów, bakłażana, cukinii i ciecierzycy, z suszonymi morelami, kolendrą i bulgurem
- chili con carne z grillowaną tortillą
- tarta z cukinią, suszonymi pomidorami i serem dobbiaco.