Jako że swoją aktywność w mediach społecznościowych ograniczyłam do niezbędnego minimum, owe media życzą sobie mojego powrotu. A w zasadzie to jedno wiadome medium, które spycham do zamrażarki jak tylko mogę. Bestia jest cwana i przedstawia i coraz to nowe strony, które są w rzeczywistości jakimiś fermami lajkow. A to o pięknej architekturze, a to o przyrodzie, a to o gwiazdach popkultury. Przy czym ta ostatnia dziedzina jest przez algorytm eksploatowana najsilniej. Zauważyłam bowiem, że od jakiegoś czasu fejsbuk mnie namolnie krzepi. Krzepi za pomocą łzawych, wzruszających lub zapierających dech w piersiach historii, z cyklu Dave Grohl na koncercie mówił że chciałby zagrać z X; X akurat była wśród publiczności weszła nas scenę dali niezapomniane show link w komentarzu. Tudzież wokalista Coldplay słuchał przed narodowym ukraińskiego artysty ulicznego był pod wrażeniem dał mu bilety na koncert. Zespół Coldplay i tak jest obiektem sporej beki („Kulawe konie” 🤣) i nie muszę nawet komentować w stylu – a kto w ogóle chciałby bilet na ich koncert? 😉
Nieważne – można tu dać dowolne kopiuj wklej, a i tak chodzi o to, że oto tworzy się w mediach społecznościowych panteon godny bogów Olimpu – wrzuca się te wyciskające wzruszenie historie, kreuje się jakiś sztuczny ulepiony z karmelków i ludzkich łez świat. A to wszystko dla marnego lajka. Przyznaję, że jestem trochę przekrzepiona – level krzepienia sprawił, że już moja krew niemalże zakrzepła, a mięśnie w okolicach oczu bolą od przewracania gałkami. Mam przesyt widoków z cudzego okna i wnętrz bibliotek, przypominających jak jeden mąż bibliotekę Hogwartu.
Z pozytywnym przekazem też można przesadzić. Dlatego wychodzę Wam naprzeciw i żebyście nie czuli się przesłodzeni mam dla Was info:
DZIŚ NOWY BUFET CZYNNY JEST DO 14:00
Pamiętacie, jak pisałam Wam o tych tanich biletach kolejowych? Dziś jest właśnie dzień, w którym będę na takim bilecie jechać do stolicy. A Wy pamiętajcie o skróconym czasie naszej pracy, kiedy będziecie planowali nas odwiedzić. A menu mamy dziś następujące:
- krem z soczewicy i marchewki z kminkiem i kolendrą
- makaron farfalle z pesto z bazylii, serem grana padano i pomidorami
- tarta porowa z orzechami włoskimi i gorgonzolą.