Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

27 lutego 2025

Dzisiejszego ranka zmieniam chwilowo personalia. Jeszcze przez najbliższą godzinę będę nazywać się Makdalena Kisielewska herbu Niewczas Niedoczas. Przez najbliższą godzinę moje cele życiowe/zawodowe ograniczają się do jednego: ZDĄŻYĆ. I być może ów cel zostanie osiągnięty, ale nie mam co do tego pewności. Uwijam się tutaj jak w ukropie, a drugie śniadanie to na razie pieśń przyszłości.
A wszystko to Moi Drodzy, żebyście głodni nie chodzili. Żeby Wasze podstawowe potrzeby zostały spełnione, a Wy żebyście się rozglądali za spełnieniem tych wyższych, bardziej wyrafinowanych. Dwóje ludzi pracy już się o to postara. A w zasadzie stara się od szóstej rano.
Zjadłszy w międzyczasie pyszne jabłko, trochę optymistyczniej patrzę w najbliższą przyszłość. Poza tym bulgur się już ugotował, a tażin dochodzi.
A skoro się napisałam o tej pracy od samego rana – pozwólcie, że zapoznam Was z jej efektami (ale zapachniałam Marcinem Kydrynskim 😆):

  • zupa z kapusty z pesto, pomidorami, ryżem Arborio i serem grana padano
  • toskańska zupa pomidorowa z oliwą i bazylią
  • wegański tażin z ciecierzycą, batatami, bakłażanem, cukinią, suszonymi morelami, nerkowcami i bulgurem
  • kokosowe curry z kurczakiem, fasolką szparagową, bakłażanem, cukinią, mini kukurydzą i ryżem basmati – jest mi trochę smutno, bo jest naprawdę pyszne, a zostało go z wczoraj sporo – mam nadzieję, że dziś kupicie
  • tarta z pieczarkami, wędzonym boczkiem i mozzarellą fior di latte.