20 października 2025

Włączyliśmy sobie mini serial BBC “Prey”. Policyjny, trzymający w napięciu, w schemacie “sam przeciw wszystkim”. Nie dawał mi spokoju brak wiedzy w temacie, kim jest aktor grający główną rolę. W średnim wieku, siwiejący, dość przystojny, twarz jakby skądś znajoma. Ale dlaczego go nigdzie nie widziałam? Czy nie zrobił kariery? Przecież nic mu nie brakuje – a rzekłabym nawet że jest atrakcyjny, taką atrakcyjnością delikatną i subtelną. Kto to jest i czemu go nie znam?
Oczywiście brałam pod uwagę, że może być jednym z tych, którzy na co dzień grają w teatrze. Ale trzy odcinki “Prey” tak nas wciągnęły, że postanowiłam sprawdzić po seansie. Z resztą nawet nie wiedziałam co znaczy słowo tytułowe – sprawdziłam potem, że chodzi o ofiarę, ale w kontekście zdobyczy, czy też padnięcia ofiarą np. przestępstwa.
Po trzyodcinkowym, pełnym napięcia seansie rzuciłam się na stosowne filmowe portale i wyczytałam, że ów pan to John Simm, rocznik 1970. I jest znany, ceniony i popularny, ale raczej w swoim kraju. Zagrał w bardzo wielu serialach BBC – często wysoko ocenianych, ale u nas niestety niedostępnych.
Znalazłam też informację, która połączyła moje domysły i hipotezy w całość. Pamiętacie “Traffic” z 1999 roku? Ten chłopak na plakacie, który był narratorem i głównym bohaterem opowieści to jest właśnie John Simm. Widziałam go jeszcze w mini serialu z Carey Mulligan “Collateral”, ale kompletnie go stamtąd nie zapamiętałam.
Wyczytałam, że swego czasu zagrał Rodiona Raskolnikowa w (a jakże!) serialu BBC “Zbrodnia i kara” i w tamtym czasie był uważany za kogoś w rodzaju alternatywnego symbolu seksu. Ha! To kategoria w sam raz na moje gusta. Bo jeśli chodzi o dwa oblicza Tylera Durdena, to zdecydowanie jestem w drużynie Edwarda Nortona. Brad Pitt wyprzystojniał dopiero wtedy, kiedy nabrał patyny i starzeje się zdecydowanie lepiej niż Edward. Te wszystkie klaty, szczęki i testosteronowe nadwyżki to nie jest moja bajka.
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH URAŻONYCH OSTATNIM ZDANIEM 😄
A teraz hop do menu:
- zupa z kapusty z pesto, ryżem Arborio, serem grana padano i pomidorami
- chili con carne z mielonej wołowiny, z fasolą, papryką, odrobiną kwaśnej śmietany i kolendrą
- tarta z cukinią, suszonymi pomidorami i serem dobbiaco.