Ten pasztet
Olśniło mnie ostatnio, bo przypomniałam sobie o, że tak się nieprzyzwoicie wyrażę, pate (nie wiem jak się wyczarowuje na klawiaturze akcent nad „e”, ale powinien być, co powoduje […]
Olśniło mnie ostatnio, bo przypomniałam sobie o, że tak się nieprzyzwoicie wyrażę, pate (nie wiem jak się wyczarowuje na klawiaturze akcent nad „e”, ale powinien być, co powoduje […]
Tak jak wspominałam, zasadziłam się na purpurowe bulwy i sobie z nimi kombinuję. I nie mogę przypomnieć sobie powodu, dla którego byłam dla nich złą macochą. Wygląda
Śmiało zwalczymy smutek i strach za pomocą tej optymistycznej (:D) bulwy. Zacznijmy od przekrojenia jej na pół i uczynienia sobie wesołych kolorków, na podobę bałwana. W razie gdyby perfekcyjny
Taka słaba rymowanka na początek, która jednak przyniosła mi wiele radości. Porobimy dziś sobie włoskie szpinakowe gnocchi. Czyli po spolszczonemu „nioki” właśnie.
Spotkałam się ostatnio z kolegą, „…bo kolega jest od tego i wypada czasem spotkać się z nim”. Kolega jest właścicielem imponującej fryzury. I tak sobie rozmawialiśmy
Zakupiłam dziś wiktuały by zapełnić lodówkę, spakowałam je w plecak, część do rowerowego koszyka i wróciłam szybko do domu. Kątem oka zaobserwowałam, że nasz sąsiad – wyleniały
Biję się w upiersiony tors, by wyrazić swoją skruchę z powodu absencji TAK długiej. Mój administrator zagroził mi że skasuje bloga, więc przyparta do muru daję sobie jeszcze jedną
Miasto Yucatan. Mój znajomy Meksykanin mówi, że jest piękne i pełno tam pobielanych domków, jak w Grecji… Pojechałoby się. Ale cóż cóż, na razie jestem na etapie
Klasyk, klasyk i jeszcze raz klasyk. A do tego banał, banał i jeszcze raz banał. Ale my uwielbiamy klasyki i banały…
Miałam wolne. Miałam plan na kopytka, którym podzieliłam się z ukochanym ku jego uciesze. Chęci chęciami, ale jak wzięłam się za sprzątanie, jak zaczęłam wyrzucać stare
Udało się nam ostatnio zakupić kaczą pierś, sztuk jedna. Biorąc pod uwagę jej słuszne gabaryty, spokojnie wystarczyła dla obiad dla dwojga.
Dziś robimy coś naprawdę smacznego. Jako wielka fanka ciasta drożdżowego we wszystkich odsłonach, będę je promować gdzie się da. I przekonywać że jest proste,
Piszę wreszcie. Dłużej nie mogę popadać w lenistwo, bo zbyt wielu osobom powiedziałam że zaczynam umieszczać przepisy w sieci, żeby pozostawić to bez echa. Szybka introdukcja – jestem